Poniżej przypominamy kilka prostych sposobów na zredukowanie przedświątecznego i świątecznego stresu i odnalezienie spokojniejszego siebie.
Kontroluj oddychanie – kiedy emocje sięgają zenitu, oddech ulega przyspieszeniu. Świadome spowalnianie oddychania relaksuje napięte mięśnie, opuszczenie ramion poniżej linii uszu uspokaja emocje i pacyfikuje kaskadę hormonów formującą się w organizmie i napędzającą stany niepokoju.Zamknij oczy i oddychaj głęboko wciągając powietrze przez nos i odliczając w górę, wstrzymaj oddech, po czym wydychaj powietrze odliczając w dół. Staraj się aby każdy kolejny wydech trwał dłużej niż poprzedzający go wdech. Powtarzaj ćwiczenie przez 5 minut.
Inne opcje to jogiczne techniki oddychania lub liczne, dostępne na internecie aplikacje do praktykowania mindfulness.
Ruszaj się – zainwestowanie czasu i energii w regularny wysiłek fizyczny pomaga zapanować nad stanami niepokoju. Nie ma wątpliwości że regularne ćwiczenia, takie jak aerobik, znacznie redukują stany napięcia. Ćwiczenia o większym natężeniu (takie jak bieganie) przynoszą lepsze rezultaty niż te mniej intensywne (marsz), ale każdy ruch odnosi pozytywne skutki.
Jeśli masz trudności ze znalezieniem czasu lub zebraniem energii na regularne ćwiczenia, nawet okazyjne „eksplozje” aktywności mogą być pomocne. Odwracają uwagę, stanowią dystrakcję, pomagają zniwelować napięcie. Biegaj w miejscu, wbiegaj i zbiegaj ze schodów, wykonuj podskoki w rozkroku – tzw. pajacyki albo po prostu wyjdź na spacer.
I pamiętaj, jeśli dyskusje przy świątecznym stole podnoszą Twoje ciśnienie krwi, staraj się rozładować napięcie, zmień temat rozmowy i próbuj przywrócić miłą atmosferę. Jeśli przejecie kontroli nad innymi nie odnosi sukcesu, zawsze można zamknąć się w pustym pokoju albo łazience na 2-im piętrze i odzyskać kontrolę przynajmniej nad samym sobą :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz